Hej wszystkim!
Dzisiaj przychodzę do Was z postem, który będzie tak naprawdę dotyczył wiosny. Tak wiem, kalendarzowa wiosna zaczęła się już dawno temu, jednak w okolicy w której mieszkam było tylko kilka ładnych, słonecznych dni. Niedawno postanowiłyśmy z przyjaciółką wyjść na mały spacer z aparatem. Nie chodziło nam tylko i wyłącznie o zdjęcia, chciałyśmy odpocząć od natłoku nauki i szumu jaki panuje w szkole.
Miejsce, które wybrałyśmy na zdjęcia było magiczne. Niedaleko naszych domów jest las, gdzie co roku w wakacje odbywają się ogniska, więc stwierdziłyśmy: czemu nie?
"Ludzie wierzą, że aby osiągnąć sukces,
trzeba wstawać rano.
Otóż nie,
trzeba wstawać w dobrym humorze."
-Marcel Achard
Chwytajcie każdy dzień, jako nowy, bo nikt nie wie co przyniesie jutro. Wiem, słyszeliście to już miliony razy, jednak naprawdę warto żyć. Chociaż dla kilku miłych chwil, dla kochającej rodziny, dla przyjaciół na których zawsze możemy liczyć, dla osób o które warto walczyć i dla samych siebie, by siedząc w bujanym fotelu za 50 lat powiedzieć sobie: Miałem dobre życie.
Dzisiaj przychodzę do Was z postem, który będzie tak naprawdę dotyczył wiosny. Tak wiem, kalendarzowa wiosna zaczęła się już dawno temu, jednak w okolicy w której mieszkam było tylko kilka ładnych, słonecznych dni. Niedawno postanowiłyśmy z przyjaciółką wyjść na mały spacer z aparatem. Nie chodziło nam tylko i wyłącznie o zdjęcia, chciałyśmy odpocząć od natłoku nauki i szumu jaki panuje w szkole.
Miejsce, które wybrałyśmy na zdjęcia było magiczne. Niedaleko naszych domów jest las, gdzie co roku w wakacje odbywają się ogniska, więc stwierdziłyśmy: czemu nie?
"Ludzie wierzą, że aby osiągnąć sukces,
trzeba wstawać rano.
Otóż nie,
trzeba wstawać w dobrym humorze."
-Marcel Achard
Chwytajcie każdy dzień, jako nowy, bo nikt nie wie co przyniesie jutro. Wiem, słyszeliście to już miliony razy, jednak naprawdę warto żyć. Chociaż dla kilku miłych chwil, dla kochającej rodziny, dla przyjaciół na których zawsze możemy liczyć, dla osób o które warto walczyć i dla samych siebie, by siedząc w bujanym fotelu za 50 lat powiedzieć sobie: Miałem dobre życie.
Chciałabym Was też trochę zachęcić do nauki! Wiem, że jest Wam ciężko, uwierzcie mi, mnie również nie jest łatwo, ale nie poddawajcie się, został nam ostatni miesiąc i upragnione wakacje!
Zostawiam Was z piosenka, która przez ostatnie dni ciągle jest jedną z najczęściej odtwarzanych, gdy wracam ze szkoły. Swoimi słowami oraz samą melodią powoduje, że naprawdę mam chęć do życia, może i Wam się spodoba.
Do zobaczenia w następnym poście! :)
